Szkoła dla początkujących magów!
<znalazł w końcu swój pokój, wszedł do niego i rozejrzał się>
no może być... gdyby jeszcze tylko był baldachim nad łóżkiem to byłoby świetnie...
jakoś musimy się obejść bez tego
<mówił do kota, postawił swoje rzeczy na środku pokoju, kota zaś położył delikatnie na łóżku>
teraz trzeba Ci wymyślić jakieś imię
<powiedział z uśmiechem do zwierzaka, głaskając go z czułością>
Ostatnio edytowany przez Celias (2010-06-08 15:13:16)
Offline
<spojrzał przelotnie na chłopaka>
hej
<i odwrócił głowę z powrotem w stronę zwierzaka>
jesteś trochę... dziwna, wyglądasz bardziej jak czarna pantera
<zorientował się, że to kocica>
będziesz się wabiła... Hekate...
<głaskał kotkę z namaszczeniem>
Ostatnio edytowany przez Celias (2010-06-08 15:36:15)
Offline
<właśnie się obudził i już miał zamiar przywołać służbę, dlaczego jeszcze nie ma śniadania, jednak przypomniał sobie gdzie się znajduje. Wstał i podszedł do okna, mimo niezbyt ładnej pogody uchylił okno, spojrzał na kota z łagodnym uśmiechem>
idź pobiegać
<powiedział łagodnie do zwierzaka i kot od razu czmychnął przez szparę. Sam podszedł do swoich rzeczy, wyjął grzebień i zaczął rozczesywać swoje długie włosy>
Offline
<gdy przeczytał książkę do połowy, co zajęło mu niezwykle szybko, stwierdził, że najwyższa pora ułożyć swoje rzeczy, więc wstał i zabrał się za to. Jego palce dotknęły futerału, w którym znajdował się flet, bez zastanowienia wydobył go z etui, złożył i zaczął cicho grać jakąś cichą, spokojną melodię>
Ostatnio edytowany przez Celias (2010-06-05 15:23:56)
Offline
<wszedł do pokoju i od razu usiadł przy sekretarzyku w kącie pokoju, wziął kawałek pergaminu i pióro i szybko i zaczął coś szybko pisać. Gdy skończył, złożył pergamin, włożył go do koperty i zapieczętował>
ciekawe czy mają tu jakąś pocztę...
<wyszedł z pokoju>
Ostatnio edytowany przez Celias (2010-06-05 19:12:20)
Offline