Szkoła dla początkujących magów!
Ymm.. wolę tą sprawdzoną.
Nie wiadomo jakby kamień podziałał...
<przymknął oczy> I trzeba by było wszystkich przeszkolić w takiej sytuacji z Ren'em...
Przynajmniej nudno by nie było.. <zaśmiał się>
Z resztą liczy się czas, by jak najszybciej każdy mógł nad nim zapanować.
Offline
Spokojnie, przeszkolimy. Czyli szykuje mi się kilka nieprzespanych nocy.. -westchnął ciężko rozmasowując sobie kark. Zarzucił miecz po chwili na bark, podchodząc do ucznia, wyciągając od razu ku niemu dłoń-
Azaroth. Twój nowy nauczyciel demonologii.
Offline
Azaroth napisał:
Spokojnie, przeszkolimy. Czyli szykuje mi się kilka nieprzespanych nocy.. -westchnął ciężko rozmasowując sobie kark. Zarzucił miecz po chwili na bark, podchodząc do ucznia, wyciągając od razu ku niemu dłoń-
Azaroth. Twój nowy nauczyciel demonologii.
<wstał kulturalnie i uścisnął jego dłoń>
Lord Celias Walsingham
Offline
Nie wal głową o ławkę, szkoda ławki. -mruknął do chłopaka na dodatek waląc go lekko mieczem po głowie-
A umiesz kuć miecze? Raczej wątpię, brudną robotę zostaw mnie, a ty zajmij sie teoriami. -westchnął jedynie przyciągając na powrót miecz do siebie-
Offline
Len napisał:
Ja moge pomagac przy tym proszę Pana...
W końcu problem dotyczy mnie...
A Celias Ren to moje złe ja... =.="
Które by was najchętniej pozabijało... tak jak i wszystkich..<walnął głową w ławkę>
a tak, widziałem go w akcji
Offline