Szkoła dla początkujących magów!
Jako,że dyrektora nie zastał w jego gabinecie,postanowił sam na własną rękę zwiedzić szkołę. Szło mu całkiem nieźle,jak na razie nie zabłądził,jednak jego uwagę przykuły duże drzwi,które zaraz pchnął. Biblioteka,ach! To chyba jego ulubione miejsce,jakie może być w szkołach. Cisz i spokój,a na dodatek przeróżne księgi. Bez skrepowania podszedł do jednego z regałów,szukając czegoś na temat eliksirów.
Offline