Frederico - 2010-06-03 17:46:44

*czekał na chłopca przed wejściem*

Hikaru - 2010-06-03 17:50:17

Podszedł do chłopaka.
- T-to tutaj? - zapytał cicho i zajrzał do środka.

Frederico - 2010-06-03 17:51:46

tak *uśmeichnoł się*

Hikaru - 2010-06-03 17:58:35

Wszedł do środka zostawiając uchylone drzwi, rozglądał się, jeszcze nigdy nie widział tak wielu książek. Przechodził między regałami, czytając tytuły książek i starając się zapamiętać ich położenie. W końcu usiadł przy biurku i czekał, aż ktoś przyjdzie, by mógł zacząć pracę.

Frederico - 2010-06-03 18:04:03

mogę wypożyczyć Noc Zła? *zapytał uprzejmie*

Hikaru - 2010-06-03 18:06:03

-T-tak...-odparł i zaczął szukać książki, kiedy ją znalazł podał ją chłopakowi.
- J-jak nazwisko...?

Frederico - 2010-06-03 18:08:08

Frederico Auditore *wyszczerzył się*

Hikaru - 2010-06-03 18:10:11

Odnalazł nazwisko w kartach i zapisał, że książka została wypożyczona. Zajrzał do regulaminu.
- P-powinieneś za dwa tygodnie ją oddać..- powiedział cicho.

takehiko - 2010-06-03 18:10:45

<nagle wszedł do biblioteki słysząc o nowym bibliotekarzu. Przeszedł przez kilka regałów biorąc kilka książek na temat smoków potrzebna na zajęcia. Podszedł do bibliotekarza> dzień dobry miło mi jestem Takehiko Tsuyosa a ty chłopcze jesteś zapewne bibliotekarzem prawda? o i witaj Frederico

Frederico - 2010-06-03 18:12:58

dobrze... nie wiem jak się nazywasz *spuścił uszy*

Hikaru - 2010-06-03 18:15:04

Zajęty czytaniem i zapamiętywaniem regulaminu nawet nie zauważył nowo przybyłego. Kiedy mężczyzna podszedł bliżej, podniósł na niego lekko wystraszony wzrok.
- T-tak..m-mi również miło...jestem Hikaru...- jąkał się.

Hikaru - 2010-06-03 18:16:46

Przeniósł wzrok na chłopaka.
- Hikaru...Tsuki - szepnął.

Frederico - 2010-06-03 18:16:54

dziękuję,niedl€go oddam* pogłaskał chłopca po głowie i wyszedł*

takehiko - 2010-06-03 18:18:19

miło mi Hikaru.. <widząc że chłopak jest nieco speszony trochę się odsunął dając książki na biurko> mogę poprosić te książki?

Hikaru - 2010-06-03 18:19:27

Wystraszony położył uszy po sobie, trochę za dużo się działo, jak dla niego.

Hikaru - 2010-06-03 18:20:47

- T-tak..- przeszukiwał karty, a kiedy znalazł odpowiednią zanotował książki. - P-proszę.

takehiko - 2010-06-03 18:20:56

Hikaru.. spokojnie.. nie bój się <wziął książki> i dziękuję

Hikaru - 2010-06-03 18:23:15

-N-nie ma za co...- spuścił wzrok na kartkę z regulaminem.
- M-miłej lektury życzę..

takehiko - 2010-06-03 18:30:09

dziękuję ale to nie dla mnie a dla uczniów ma być <uśmiechnął się> jeszcze raz dziękuję.. miłej i spokojnej pracy <wyszedł z biblioteki>

Hikaru - 2010-06-03 18:33:02

- R-rozumiem..i d-dziękuję..- odprowadził mężczyznę wzrokiem do drzwi, kiedy wyszedł, zajął się czytaniem książki, którą miał ze sobą.

Andre - 2010-06-03 19:30:26

<Wszedł do biblioteki>
Witaj  Hikaru<uśmeicha sie>
Chciałem wyporzyczyć książke o istotach magicznych

Hikaru - 2010-06-03 19:38:07

-W-witaj, już..-wstał i zaczął szukać książki, kiedy znalazł, wpisał ją do karty i podał chłopakowi.
- P-proszę, miłej lektury..

Andre - 2010-06-03 19:39:03

Dzięuje ci Hikaru<uśmiechnał sie wesoło do chłopca i wziął książke>
Jak  ci sie podoba biblioteka?

Hikaru - 2010-06-03 19:43:49

-N-nie ma za co...- starał się odwzajemnić uśmiech.
- P-podoba mi się bardzo, w życiu nie widziałem tylu książek -mówił zachwycony

Andre - 2010-06-03 19:45:45

Hai to jedna z największych bibliotek na świecie
<uśmiecha sie>
Zatem miłej pracy ja ide nad jezioro Trytonów<puścił mu oczko i wyszedł>

Hikaru - 2010-06-03 19:48:11

- D-dziękuję, miłego dnia..- odpowiedział. Przez chwilę, chciał zapytać, czy może iść z nim, ale zrezygnował, bo wiedział, że musi pracować.

Andre - 2010-06-03 19:52:19

<Po chwili zawrócił i przeszedł koło biblioteki ranny w ramie...szedłw  strone swojego gabinetu>

Hikaru - 2010-06-03 19:54:20

Zauważył go przez okno, przestraszony wybiegł z biblioteki.
- C-co się stało? - zapytał z przerażeniem.

Frederico - 2010-06-03 19:56:20

Czesć Hikaru *oddał książke* potrzebuje coś o Harpiach, masz coś?

Andre - 2010-06-03 19:58:06

To tylko draśnięcie nic złego
<wymusił uśmiech by nie martwić chłopca>

Hikaru - 2010-06-03 20:00:11

Frederico napisał:

Czesć Hikaru *oddał książke* potrzebuje coś o Harpiach, masz coś?

Kiedy chłopak wszedł do biblioteki, jego tam nie było.

Hikaru - 2010-06-03 20:01:13

Andre napisał:

To tylko draśnięcie nic złego
<wymusił uśmiech by nie martwić chłopca>

- J-jest tu lekarz? albo pielęgniarka? - panikował.

Andre - 2010-06-03 20:02:51

Nie potrzebny jest sam sie ulecze
<Uśmiecha sie i owija ręke bandarze>

Hikaru - 2010-06-03 20:06:09

Bardzo martwił się o niego, pomógł mu zawinąć bandaż.
- M-może usiądziesz u mnie w bibliotece? N-nie powinieneś być teraz sam. - spuścił uszy i podwinął ogon.

Andre - 2010-06-03 20:11:15

Um..No dobrze<poszedł z nim do biblioteki>

Hikaru - 2010-06-03 20:14:07

- U-usiądź sobie- postawił przed nim krzesło.
- D-daj znać, jakby zrobiło Ci się słabo, albo coś. - powiedział zmartwiony, dopiero teraz zauważył Frederico'a
- P-przepraszam, że mnie nie było, potrzebujesz czegoś?

Andre - 2010-06-03 20:17:30

Um..dziękuje za opieke<uśmiecha sie wesoło>
Dobrze^^<siedzi rozglądając sie>

Hikaru - 2010-06-03 20:19:51

- N-nie ma za co. - wrócił do pracy, co jakiś czas spoglądał na dyrektora.

Andre - 2010-06-03 20:20:48

<Machał nóżkami patrząc w ziemie>
Myślisz że jestem dobrym dyrektorem Hikaru?

Hikaru - 2010-06-03 20:26:17

- Em..- zdziwiło go pytanie - t-tak, myślę, że tak, j-jesteś bardzo miły - podniósł na niego oczy.

Andre - 2010-06-03 20:29:51

Może powinienem być twardszy?
<Spojżał na kociaka>

Hikaru - 2010-06-03 20:33:03

Odruchowo delikatnie przekrzywił głowę w bok.
- T-taki jak teraz, jesteś wspaniały.. - ugryzł się w język bo dotarło do niego, jak to mogło zabrzmieć. - E-em..znaczy..d-dobrze, że jesteś miły..

Andre - 2010-06-03 20:37:01

Um naprawde tak myślisz?
To miłe z twojej strony<uśmeicha sie nieśmiało>

Hikaru - 2010-06-03 20:49:42

- T-tak myślę. -nieśmiało kiwnął głową, wrócił do czytania książki, ale nadal spoglądał na chłopaka.

Andre - 2010-06-03 20:51:28

Ciesze sie<uśmiecha sie promiennie>
<Pojego ranie została tylko blizna>

Hikaru - 2010-06-03 20:55:38

- B-boli jeszcze? - zapytał nagle. - M-może czegoś potrzebujesz?

Andre - 2010-06-03 21:11:47

Nie nie boli
<uśmiecha sie wesoło>
Dziękuje za troske

Hikaru - 2010-06-03 21:29:48

Uśmiechnął się, poczuł wyraźną ulgę. Oparł głowę na łokciu i dalej czytał, a uśmiech nie znikał z jego twarzy.

Andre - 2010-06-03 21:37:42

<Macha nogami patrząc w ziemie>
Um..A jaką książke czytasz?

Hikaru - 2010-06-03 22:19:02

- Psychologiczną, ale nie wiem jaki ma tytuł. - pokazał mu, że książka była bardzo zniszczona i nie posiadała okładki. - tata bardzo ją lubił, tak jak ja - wyszeptał, jakby mając nadzieję, że chłopak nie usłyszy.

Andre - 2010-06-03 22:22:13

Naprawde lubisz czytać?Ja też^-^
Ja lubie ksiażki Fantastyczne horrory i z magią<uśmiecha sie promiennie>

Hikaru - 2010-06-03 22:30:30

-Uwielbiam - ostrożnie zamknął mocno zniszczoną książkę. Od czasu do czasu spoglądał na jego ramię.
-M-można tu trzymać zwierzęta? - zapytał niepewnie, bojąc się, że to pytanie zezłości chłopaka.

Andre - 2010-06-03 22:32:57

Al co to za pytanie?<zdziwił sie>
Oczywiśce że możesz jakie tylko chcesz^^

Hikaru - 2010-06-03 23:17:19

- Dziękuję. - uśmiechnął się radośnie i pomachał kocim ogonem.

Andre - 2010-06-03 23:20:45

<Patrzynie na jego ogonek>
Jaki słodziuusi*-*

Andre - 2010-06-03 23:30:04

<Zauważyl Len-a>
O witaj len^-^

Andre - 2010-06-03 23:33:45

Ale to nic złego^^
Pomóc ci moze w czymś?
<uśmeicha sie jak zwykle przyjaźnie..na ramieniu miał dość dużą blizne>

Andre - 2010-06-03 23:41:00

Um dobrze <uśmiecha sie...spojżałna blizne>
A Len..Lepiej nie chodź koło jeziora Trytonów..Komary gwałciciele tam latają<mamrocze>

Andre - 2010-06-03 23:45:59

No też tak myślałem
A tu niespodzianka<wskazał na ramie>

Andre - 2010-06-03 23:49:46

Taa Ren mogło być gorzej
Ale cóż zdarza sie najlepszym^^

Andre - 2010-06-03 23:52:42

Ren...Nawet o tym nie myśl
Nie po to tą szkołe budowano by ją rozwalić<Wzdycha>

Andre - 2010-06-03 23:57:33

<Zaśmiał sie>
Jesteś ciekawy..Niezalerzny
<Podszedł do niego>
Mam nadzieje że jednak szkoły mi nie rozwalisz<poczochrał mu włosy>

Celias - 2010-06-04 00:03:20

<wyszedł ze swojego pokoju, błądząc po szkole natrafił na bibliotekę, wszedł do nie będą ciekawy co może zaoferować księgozbiór. Zaczął plątać się między regałami, przebiegając wzrokiem po okładkach>

Andre - 2010-06-04 00:04:31

<Zrobił unik przed uderzeniem>
<Uśmiechnał sie lekko>
Za zwinny jestem<zaśmiał sie cicho i rozpłynał sie w powietrzu>

Celias - 2010-06-04 00:13:08

<nie zwrócił nawet na nich uwagi, zatrzymał się przy jednym regale i sięgnął po jakąś książkę, która go zainteresowała>

Celias - 2010-06-04 00:16:16

<wzdrygnął się lekko słysząc odgłąs rozpadających się drzwi i wrócił zaraz do lektury>

Andre - 2010-06-04 00:16:22

<Złapał Lena i Celiasa zauszy>
A my chyba se porozmawiamy<posadził i na krzesłach>
<Jego mina była sroga>

Andre - 2010-06-04 00:18:54

Morda gówniarzu!
<Warknał na niego>
Teraz daje wam upomnienie
ALBO zaczniecie sie zachowywać i chodzić na lekcjie
ALBO wypierdole was na ta wasze krzywe mordy zrozumiano!?

Celias - 2010-06-04 00:19:13

aua
<zaczął się wyrywać>
jakim prawem mnie tak traktujesz?
i co ja w ogóle zrobiłem?

Andre - 2010-06-04 00:21:00

Pan paniczu lordzie na lekcje pan nie chodzi ni razu nie widziałem byś zaszczycił swoim szanownym siedzeniem którą kolwiek lekcje
A ty blondasku zamknij lepiej pizde i przestrzegaj zasad

Andre - 2010-06-04 00:23:44

Zapystkuj jeszcze raz a pożegnasz sie ze szkołą<warknał na Rena>
Ja nie żartuje

Celias - 2010-06-04 00:23:57

nie dałeś mi nawet plany lekcji, panie Dyrektorze, a poza tym musiałem się zapoznać ze szkąłą, bo jak widać nikt nie był tak łaskawy, by mnie po niej oprowadzić i musiałem to zrobić sam
<wrzeszczał>
i masz mnie puść, to rozkaz

Andre - 2010-06-04 00:25:45

<Wzdycha>
Mówiłem  ci..Szkołą żądze ja
Rozkazów uczniów nie wypełniam chyba ze poprosza
Potrafie być miły dla każdego wystarczy że ten ktoś bedzie w stosunku mnie też w miare miły
Rozumiemy sie lordzie?Jutro masz lekcje z Takeiro-sama tak ok 12 więc sie nie spóźnij

Celias - 2010-06-04 00:26:04

a Ty z czego się śmiejesz blondynie?
<popatrzył z pogardą na chłopaka z krzesłem>

Celias - 2010-06-04 00:28:07

<prychnął i spojrzał z powrotem na Andre>
sam jesteś dla mnie nie miły

Andre - 2010-06-04 00:28:17

Celias napisał:

a Ty z czego się śmiejesz blondynie?
<popatrzył z pogardą na chłopaka z krzesłem>

Olej go..Jesteś wolny Cesil

Celias - 2010-06-04 00:29:10

<denerwował się coraz bardziej>
mogę wiedzieć co Ciebie tak śmieszy we mnie panie...?

Celias - 2010-06-04 00:31:03

Celias
<wycedził przez zęby>
mam na imię Celias a nie Cesil
<i skierował się w stronę wyjścia>

Celias - 2010-06-04 00:32:12

Len Kagamine napisał:

Panie!
<zleciał z krzesła łapiąc się za brzuch>
Ja tu zaraz ze śmiechu wikituje

zaraz nie będziesz miał czym się uśmiechać
<powiedział buntowniczo>

Andre - 2010-06-04 00:35:07

<Podszedł do niego i złapał go za ramie>
Może i jesteś jakimś tam lordem i masz wkurzające zachowanie ale
<westchnał>
Przepraszam że tak na ciebie sie nadarłem ale chodź na lekcje dobra?
<patrzy na niego>

Celias - 2010-06-04 00:37:10

Andre napisał:

<Podszedł do niego i złapał go za ramie>
Może i jesteś jakimś tam lordem i masz wkurzające zachowanie ale
<westchnał>
Przepraszam że tak na ciebie sie nadarłem ale chodź na lekcje dobra?
<patrzy na niego>

<przekrzywił nieco głowę w jego stronę>
powiedzmy, że przeprosiny przyjęte...
gdzie te lekcje?

Andre - 2010-06-04 00:39:14

<Uśmiechnał sie>
Na dziedzińcu szkolnym
<Puścił jego ramie ponieważ nie chciął dostać za to opierdzielu>
Ale od jutra zaczniesz chodzić?<patrzy uważnie na niego>

Celias - 2010-06-04 00:40:51

<skinął głową>
no dobra, będę

Andre - 2010-06-04 00:42:44

<Poczochrał mu włosy>
Bez tego swojego rzadzącego tony jesteś nawet fajny
<uśmiecha sie wesoło>

Hikaru - 2010-06-04 00:44:45

Wystraszony obserwował całą akcję spod biurka, drżał, krzyki go przerażały. Rękami zakrywał kocie uszy i kiwał się do przodu i do tyłu.

Andre - 2010-06-04 00:45:41

<Podszedł do biurka i kucnął koło niego>
Hikariś?<przytulil go delikatnie>
Nie boj sie

Hikaru - 2010-06-04 00:46:30

Ze łzami w oczach wtulił się w niego.

Andre - 2010-06-04 00:48:29

<Przytulił go mocno głaszcząc go po główce>
Biedaku..całkiem wystraszony jesteś

Hikaru - 2010-06-04 00:50:07

-B-boje się..k-krzyki..h-hałasy..-szeptał, starał się nie płakać, ale nie był w stanie się uspokoić.

Celias - 2010-06-04 15:46:22

<wszedł do biblioteki i zaczął szukać jakiejś książki o Harpiach>

Len - 2010-06-04 15:46:45

<ustał przed drzwiami>
Ale ja głupi jestem <przejechał dłonią po twarzy załamany i cofnął się do sali>

Celias - 2010-06-04 16:04:46

<znalazł interesującą go książkę, podszedł do biurka i położył ją na blacie, czekał aż ktoś się zjawi i go obsłuży>

Celias - 2010-06-04 18:19:32

ktoś tu obsługuje
<powiedział sam do siebie, rozglądając się>

Celias - 2010-06-04 19:15:11

no cóż...
<znalazł na biurku skrawek pergaminu i pióro, napisał na nim imię i nazwisko i jaką książkę wyporzyczył i wyszedł, kierując się do swego pokoju>

Callum - 2010-06-05 23:20:29

Jako,że dyrektora nie zastał w jego gabinecie,postanowił sam na własną rękę zwiedzić szkołę. Szło mu całkiem nieźle,jak na razie nie zabłądził,jednak jego uwagę przykuły duże drzwi,które zaraz pchnął. Biblioteka,ach! To chyba jego ulubione miejsce,jakie może być w szkołach. Cisz i spokój,a na dodatek przeróżne księgi. Bez skrepowania podszedł do jednego z regałów,szukając czegoś na temat eliksirów.

Len - 2010-06-10 21:35:45

<wszedł tak by nikt go nie widział i szuka książki>

Celias - 2010-06-10 21:38:27

<weszli do razem z Netsu do biblioteki>
o, hej

Len - 2010-06-10 21:39:20

<spojrzał na nich i szybko się schował za regałem>
Cześć...
<szepnął cicho>

Netsu - 2010-06-10 21:41:26

Wjechał powoli na wózku do biblioteki rozglądajac się troche senniej niż zawsze

Len - 2010-06-10 21:45:36

<mały jasnoniebieski chochlik podleciał do nich a chłopak przeglądał książki>

Celias - 2010-06-10 21:55:38

<sam wszedł między regały, zaczął szukać jakichś książek o demonach, upiorach i różnych takich>

Netsu - 2010-06-10 22:01:10

Wjechał powiędzy półki z litelaturą japońską, zakrył twarz dłońmi.. czuł się tak cholernie bezsilny

Len - 2010-06-10 22:02:57

<chochlik zaczął zrzucać książki z półek>
X_X
Fuck..
<zbiera szybko zrzucone ksiązki>

Celias - 2010-06-10 22:33:41

<usłyszał łoskot spadających książek, z ciekawości, wyjrzał zza regału. Widząc porozrzucane książki, podszedł do niego i zaczął mu pomagać>
ten Twój chochlik chyba lubi rozrabiać

Len - 2010-06-10 22:36:55

Głupi chochlik..<warknął odkładając książki>
Dość tego!<gania wściekły jako już Ren za latającym psotnikiem<

Celias - 2010-06-10 22:57:20

mały chce pewnie bawić
<obserwuje całą scenę z rozbawieniem>

Len - 2010-06-11 08:12:58

<uderzył w regał>
Kso..

Celias - 2010-06-11 12:50:33

uspokój się
<podszedł do chłopaka, położył mu rękę na ramieniu próbując go uspokoić>
Hekate
<zwrócił się do swojej kotki>
złap chochlika
<zwierzak od razu pogonił za małym nicponiem>

Len - 2010-06-11 18:19:11

<przymknął oczy>
Ta..<warknął i spojrzał na kota i chochlika>

Celias - 2010-06-11 18:25:08

powinna Ci go zaraz przynieść

Len - 2010-06-11 18:27:43

Taa...
Mam taką nadzieję..
<spojrzał na chłopaka z rządzą krwi>

Celias - 2010-06-11 18:31:10

<nie zwrócił na niego uwagi, tylko obserwował poczynania swojej kotki>

Len - 2010-06-11 18:32:03

Idziemy..
<wziął go za rękę i ciągnie do wyjścia z uśmieszkiem>

Celias - 2010-06-11 18:34:38

<spojrzał na niego ze zdziwieniem>
gdzie?

Len - 2010-06-11 18:35:44

Hmm..
Zobaczysz..
<ciągnie go za sobą do lasu>

Celias - 2010-06-11 18:38:40

hej o co Ci chodzi?

Len - 2010-06-11 18:39:35

O nic...
Chodź...
<pociągnął go mocniej i poszli do lasu>

Hikaru - 2010-06-12 17:00:54

Nie wtrącał się do rozmowy, zapisał tylko wypożyczoną książkę w karcie i pozbierał resztę zrzuconych książek.

Hikaru - 2010-06-12 17:25:31

Znudzony siedział z podkulonymi nogami i czytał książkę.

Celias - 2010-07-03 14:37:23

<wszedł do biblioteki i nie zwracając uwagi na chłopaka, zaczął szukać jakiś interesujących książek>

Celias - 2010-07-04 16:50:31

<wybrał kilka książek i usiadł przy stoliku zaczynając czytać>

Celias - 2010-07-05 21:14:44

<znużyło go to czytanie, wypożyczył więc pozostałe książki i poszedł do pokoju>

Hikaru - 2010-07-06 01:18:32

Czytał dalej, nie był zbyt rozmowny, więc nie zaczepił chłopaka.

Meos - 2010-07-23 18:40:59

<wszedł do Biblioteki. Była dość spora. Spojrzał na chłopaka siedzącego przy katedrze kawałek od niego. Dawno już nie widział żadnego kociego demona. Na chwilę utkwił w nim spojrzenie po czym poszedł dalej wchodząc między regały. Wszedł do działu o demonologii. Od dawna szukał informacji...właściwie to od tamtego dnia, kiedy.... skarcił się w myślach za to, że nadal myślał o tym zdarzeniu. Spojrzał na drugi regał od góry i dostrzegł księgę o demonach z Sauris> To chyba to < skoczenie na tę wysokość nie sprawiło mu żadnego wysiłku. Chwycił książkę i opadł delikatnie na ziemię. Przyjrzał się uważnie skórzanej , czarnej okładce zamkniętej na dwie stalowe klamry. Podszedł do okna i oparł się o jego parapet i zaczął wertować księgę>

Meos - 2010-07-23 22:24:22

Gdybym potrafił to co wy wtedy byłoby lepiej... nekromancja Hm jedyny dar, którego żadna magiczna istota nie posiada z natury < powiedział sam do siebie. Nagle zaburczało mu w brzuchu> Hmmm, kuchnia raczej jest bliżej < odłożył księgę na bok i wyszedł z biblioteki>

Celias - 2010-08-12 22:36:37

<wszedł do biblioteki i od razu zanurkował między regały. Przebiegał wzrokiem po tytułach, w końcu znalazł to co go interesowało>
hm... może się uda
<usiadł przy jednym ze stolików i zaczął przewracać kartki>

Celias - 2010-08-12 23:21:45

<w końcu znalazł to co go interesowało i poszedł z książką do pokoju>

www.piekielko.pun.pl www.euro-map-poland-team.pun.pl www.akwow.pun.pl www.thesecretcircle.pun.pl www.cinders.pun.pl