Szkoła dla początkujących magów!
<wszedł do Biblioteki. Była dość spora. Spojrzał na chłopaka siedzącego przy katedrze kawałek od niego. Dawno już nie widział żadnego kociego demona. Na chwilę utkwił w nim spojrzenie po czym poszedł dalej wchodząc między regały. Wszedł do działu o demonologii. Od dawna szukał informacji...właściwie to od tamtego dnia, kiedy.... skarcił się w myślach za to, że nadal myślał o tym zdarzeniu. Spojrzał na drugi regał od góry i dostrzegł księgę o demonach z Sauris> To chyba to < skoczenie na tę wysokość nie sprawiło mu żadnego wysiłku. Chwycił książkę i opadł delikatnie na ziemię. Przyjrzał się uważnie skórzanej , czarnej okładce zamkniętej na dwie stalowe klamry. Podszedł do okna i oparł się o jego parapet i zaczął wertować księgę>
Offline
Gdybym potrafił to co wy wtedy byłoby lepiej... nekromancja Hm jedyny dar, którego żadna magiczna istota nie posiada z natury < powiedział sam do siebie. Nagle zaburczało mu w brzuchu> Hmmm, kuchnia raczej jest bliżej < odłożył księgę na bok i wyszedł z biblioteki>
Offline