Meos - 2010-07-13 10:19:47

Urządzony w starym stylu, pokój z widokiem na jezioro. Przebywa w nim rzadko, częściej można go znaleźć w pobliżu jeziora.
http://0.tqn.com/d/hotels/1/0/M/1/2/bedroom.jpg
Trochę tu za kolorowo jak na mnie, ale... < usiadł na rancie łóżka i spojrzał na szafkę nocną, leżał tam list nakazujący zgłosić się do dyrektora. Pokręcił głową i położył się na łóżku patrząc w sufit>

<Sam nie wiedział kiedy zasnął. Obudził się leniwie przeciągając się na łóżku. Wstał i machnął dłonią. Jego ciało zalśniło niczym tafla wody a pokój wypełnił delikatny zapach lilii wodnych. Stał na środku pokoju ubrany w nowe rzeczy. Odgarnął włosy za ucho i wyszedł , żeby pozwiedzać szkołę>

Meos - 2010-07-21 17:49:04

<machnął reką i drzwi same się przed nim otworzyły. Podszedł do łózka i usiadł na nim> Ciekawe dlaczego < zastanawiał się nad swoją otwartością wobec Celiasa. Nie rozumiał tego. < wyciągnął dłoń i pojawiła się w niej jakaś ksiązka, którą zaczął czytać>

Meos - 2010-07-21 21:42:53

Hmm... moc wody może zostać wzmocniona przez pierwiastek świetlny pobierany z otoczenia... jednak do połączenia tych dwóch elementów potrzeba pierwiastka albo minerału u dużej wartości magnetycznej... < cytował na głos książkę, którą czytał> Więc... żelazo powinno być dobre < rozciął sobie nadgarstek lekko> Kropla krwi uniosła sie w powietrze a rana zniknęła>
Luminos rozimosium aquqria serves < krew zmieniła kolor na srebrny. Błyszczała własnym światłem>
Hmmm ciekawe... < bawił się cieczą obracając ją w dłoni odechem>

Meos - 2010-07-21 23:29:52

<nagle usłyszał tę przepiękną melodię. Odwrócił głowę w stronę otwartego okna i zamknął oczy. Widział krajobrazy mieszających się pór roku, czyste emocje, piękno...piękno, które wyrażała ta muzyka. Jednoczesne cierpienie i radość. Wsłuchał sie w ten dźwięk...tę cudną melodię>

Meos - 2010-07-21 23:50:26

<Pierwszy raz coś go tak ruszyło. Oparł się o parapet  słuchając tego niezwykłego...koncertu?>

Meos - 2010-07-22 00:18:48

Wskoczył na parapet i z niego przeszedł z gracją po belce, która na kilka centymetrów odstawała od ściany, by móc  być bliżej grającego> Gdy ukradkiem zajrzał do środka i zauważył kto gra poczuł miłe zaskoczenie. Oparł się o ścianę i słuchał nadal jego gry pod oknem Celiasa>

Meos - 2010-07-23 09:02:44

<Gdy wrócił do pokoju przeleżał nieruchomo pozostałą część nocy wpatrując się na znamię na swojej ręce>
,,Miłość? Potwory nie znają miłości, nie mają uczuć"- te słowa słyszał wielokrotnie, wiedział jak wielkim kłamstwem były.

Dlaczego ja mu o Tobie powiedziałem? - spytał sam siebie nadal bez mrugnięcia wpatrując się w znamię.

Meos - 2010-07-23 13:07:58

Zorientował się w końcu, że zaczęło świtać.

''Nie mogę ciągle żyć przeszłością. Muszę zacząć od nowa, ale też nie mogę zapomnieć. Przeszłości nikt nie zwróci. Nikt nie ma takiej siły'' <powiedział sobie w myślach. Usiadł na łóżku i przez chwilę się zamyślił. Wstał w końcu i gdzieś poszedł>

Meos - 2010-07-24 03:49:55

<Wszedł do pokoju. Powinien wrócić do jeziora, jednak postanowił spędzić jeszcze jedną noc tu... w ,,swoim" pokoju. Powoli podszedł do łóżka, rozebrał się i opadł na nie bezwładnie. Nakrył się do wysokości pasa jedwabną kołdrą i westchnął głośniej. Po chwili zasnął>

Meos - 2010-07-24 14:16:30

Obudził się z uczuciem jakby zaraz miał umrzeć> Niedobrze muszę do wody < czuł się wyspany, ale zapomniał, że konie wodne nie mogą za długo przebywać poza wodą> Wstał i otworzył okno. Był do połowy rozebrany. Wyskoczył przez nie i zniknął w powietrzu. Pojawił się na dole na granicy z lasem idąc w stronę jeziora>

Meos - 2010-07-24 15:19:54

<wszedł do pokoju i usiadł na łóżku. Spojrzał za siebie spoglądając na krajobraz za otwartym oknem. Odwrócił się znowu i sięgnął do szafki nocnej, medalik nadal tam był. Zamknął szufladę z powrotem i spojrzał na pływającą w  wazonie kulę srebrnej błyszczącej wody, którą ostatnio stworzył. Machnął ręką a woda w kroplach zaczęłą krążyć po pokoju. Położył sie wygodnie i wsłuchał w ciche dźwięki jakie wydawała każda kropla gdy prąd powietrza poruszył nią mocniej>

Meos - 2010-07-24 16:36:11

< Na zewnątrz się rozpadało. Chmury nie wskazywały na to, żeby miała nadejść burza. Szkoda, bardzo lubił obserwować błyski piorunów spod wody>

Meos - 2010-07-24 21:15:24

<Znów wsłuchiwał się w grę Celiasa. Trzeba było przyznać, że rzadko kiedy spotykało się tak uzdolnionego muzycznie człowieka. Grał czysto z pasją, jego gra była esencją życia. Srebrne, mieniące się i lekko jarzące krople latające po całym pokoju jakby nabierały życia pod wpływem jego melodii  mocniej lśniąc> Magia w melodii co? <uśmiechnął się do siebie>

Meos - 2010-07-25 20:16:39

<Chwycił największą z kropli i zmienił ją w błyszczący kryształ, który delikatnie spadł mu do dłoni> hmmm  < spojrzał na ścianę za którą grał Celias> A może < wstał płynnym ruchem z łóżka i rozpłynał sie w powietrzu>

Meos - 2010-07-26 22:54:33

Wrócił i wyjrzał przez okno w stronę jeziora. Musiał niedługo się w nim zamoczyć. czuł, że musi to zrobić zanim jeszcze uśnie, jednak na razie usiadł  na łóżku i wyjął z szafki nocnej medalik. Otworzył go. Był w nim mały portrecik ognistowłosej dziewczyny o białej cerze i karminowych ustach. Zielone oczy były cudowne> Laime... chciałbym, żebyś znowu mi zaśpiewała.... < położył się z medalikiem na łóżku i przypomniał kołysankę, którą go uwiodła>
http://www.youtube.com/watch?v=LqkuvFC8 … re=related

Meos - 2010-07-26 23:08:04

< Chyba pierwszy raz od wielu lat, nie dziesięcioleci kilka łez uleciało z jego oczu> jednoczesny smutek i radość...jakie to nielogiczne < leżał na boku patrząc na obrazek>

Meos - 2010-07-26 23:31:38

< Słyszał to już kiedyś... ,,Lacrimosa" ..powiedział sobie w myślach> Utwór smutku...pasuje do sytuacji < Chciał jej znowu dotknąć, zobaczyć, poczuć jej ciepło, ciepło serca, które zaakceptowało go takim jakim jest. Nadle poczuł gniew. Chwycił za lampę nocną i rzucił nia o przeciwległą ścianę> Do czego ja tęsknie...to przeszłości...do czegoś co już nigdy nie wróci.... < siedział na łóżku z opuszczoną głową>

<Wstał i wyskoczył przez okno. Gdy znalazł się na dole pędem puścił sie w stronę lasu>

Meos - 2010-07-27 21:22:15

<Wszedł do siebie z powrotem>
Usiadł przy stole z głębokim westchnięciem i spojrzał na leżące przewd nim kartki> Wziął pióro z kałamarza, oczyścił je i rozciął sobie rękę. zamaczał w niej pióro i zaczął szkicować. jego krew tam gdzie sobie to umyślił zmieniała barwę>

Meos - 2010-07-27 21:47:46

<po chwili skończył. namalował widok nad jeziorem, w którym mieszkał>

Meos - 2010-07-29 09:59:05

<Dotknął palcami rozcięcia które zniknęło. Zastanawiał się przez chwilę nad czymś. W końcu położył kartkę na na stoliku. Przeszedł na drugi koniec pokoju, gdzie jak mu się wydawało stałą stara  duża skrzynia. Gdy ją otworzył okazało się, że to pianino. Podszedł do niego i zagrał utwór, który słyszał całkiem niedawno. Nie zorientował się kiedy zaczął śpiewać do niego słowa>
www.youtube.com/watch?v=GnPWIcE6eIU&feature=related

Meos - 2010-07-29 13:41:20

<Akompaniament Celiasa bardzo mu odpowiadał. Poczuł się lepiej gdy skończył grać>

Meos - 2010-07-31 10:47:18

<Uśmiechnął się do siebie smutno. Pogładził dłonią klawisze pianina> Wszystko się ułoży, jeśli dostaje się szansę. Wstał i pochodził chwilę po pokoju i w końcu położył się na łóżku. W końcu przez otwarte okno do jego pokoju wleciał kos, który usiadł na jego torsie. Spojrzał na ptaka>
Chyba złagodniałem. Zwierzęta się przestają  mnie bać < pogładził ptaka palcem po piórkach. Nagle zobaczył, że zwierzak miał coś na nodze. Był to ledwie widoczny pakunek. Zdjął go. W środku był mały liścik zaadresowany do niego>
Od Sinvara... < szybko przeczytał list>
Hmmm jeszcze tego brakowało mi do szczęścia .

Meos - 2010-09-02 10:57:20

< Wyszedł i poszedł się przejść >

www.fifapowergames.pun.pl www.pokeonline.pun.pl www.polskikorpusinwazyjny.pun.pl www.myfantasyonline.pun.pl www.magyiachaosu.pun.pl