- Magic school boy http://www.magic-school-boy.pun.pl/index.php - Sale lekcyjne. http://www.magic-school-boy.pun.pl/viewforum.php?id=5 - Klasa magii i zaklęć http://www.magic-school-boy.pun.pl/viewtopic.php?id=16 |
takehiko - 2010-06-01 15:25:45 |
<od razu z rana wszedł do sali ubrany w czarne wygodne szaty lecz jak zwykle eleganckie. Włosy spięte w kok. Teczkę położył przy biurku nauczycielskim rozpakowując swoje potrzebne rzeczy czekając na nowych uczniów aż przyjdą na lekcje. Wiedział, że dużo ich nie ma i dużo nie przyjdzie, ale jednak pracować musiał czy mało czy dużo osób. Zanim ktokolwiek przyszedł pochodził sobie po całej wielkiej sali oglądając różne eksponaty, które w klasie były> hm.. ciekawe.. |
Frederico - 2010-06-01 15:32:34 |
*wszedl ubrany w ciemne rurki i koszule z czacha* um.. Cześć.. |
takehiko - 2010-06-01 15:41:37 |
<spojrzał na ucznia delikatnie się uśmiechając> Hey.. a raczej witaj bo raczej do uczniów mi się tak nie wolno zwracać <zaśmiał się cicho uśmiechając lekko> wiesz może czy, któryś z uczniów jeszcze wybiera się na dzisiejsze lekcje? <patrzy na chłopaka opierając się o biurko, skrzyżował ręce na torsie> |
Frederico - 2010-06-01 15:47:27 |
niestety nie, nikogo tu jeszcze nie znam, jestem od wczoraj.. |
takehiko - 2010-06-01 15:53:31 |
yhm.. rozumiem.. a i tak poza tym nazywam się Takehiko Tsuyosa i jestem nauczycielem zaklęć i czarnej magii, ale i tak nie będziecie jej używać do złych czynów.. mam taką nadzieję |
Frederico - 2010-06-01 15:56:18 |
*zaśmial się* Jestem Frederico Auditore |
takehiko - 2010-06-01 16:02:17 |
miło mi Fryderico cóż.. nie wiem czy zaczynać lekcje czy też nie.. z jednym uczniem się nie opłaca.. może chodźmy się przejść na dziedziniec? <uśmiechnął się sympatycznie proponując mały spacer> |
Frederico - 2010-06-01 16:03:17 |
*zastanowil sie chwile* czemu nie.. |
Frederico - 2010-06-01 16:06:54 |
a to trzeba zmeiniac forum? |
takehiko - 2010-06-01 16:11:32 |
dobrze <ściągnął szatę pod którą miał czarne spodnie i białą koszulę wyciągniętą na wierzch, podszedł do wyjścia z sali> tak więc zapraszam na wycieczkę |
Frederico - 2010-06-01 16:12:21 |
*pdoszedl do niego* |
takehiko - 2010-06-01 16:13:56 |
dla mnie to obojętne.. nie musimy zmieniać ale możemy |
takehiko - 2010-06-01 16:14:59 |
proszę.. ty przodem <wskazał kiwnięciem głowy> |
Frederico - 2010-06-01 16:15:41 |
*wyszedl na korytarz* |
takehiko - 2010-06-01 16:24:50 |
<wyszedł za nim idąc przy nim krok w krok> |
Frederico - 2010-06-01 16:30:52 |
*spojrzal na niego* |
takehiko - 2010-06-01 16:42:50 |
<kątem oka spojrzał na ucznia dochodząc do dużych spodów schodząc na dół by zejść na dziedziniec> Powiedz co cię sprowadza akurat do tej szkoły? |
Frederico - 2010-06-01 16:48:04 |
dyrektor zauwazylze mam magiczn zdolnosci... |
takehiko - 2010-06-01 16:59:35 |
rozumie.. dobrze, że coraz więcej uczniów przychodzi.. choć jak na razie to was trzech naliczyłem.. ja no i jeszcze dyrektor |
Frederico - 2010-06-01 17:02:44 |
dyrektora znam juz ponad rok.. |
takehiko - 2010-06-01 17:15:30 |
yhm.. no to długo.. nie powiem, że nie.. <uśmiechnął się wychodząc przez wielkie wrota na dziedziniec> |
Frederico - 2010-06-01 17:17:54 |
*rozejzal sie* jest tu jakis sport? |
takehiko - 2010-06-01 17:23:16 |
hm.. sporty magiczne są.. ale co do tego jakie to musisz iść dyrektora pytać.. on wszystko organizuje.. ja tu tylko uczę.. <włożył dłoń do kieszeni spodni> |
Frederico - 2010-06-01 17:24:55 |
fajnie.. *rzucil mu ciastko* |
takehiko - 2010-06-01 17:28:57 |
<złapał ciastko, które rzucił mu chłopak> hm? po co mi je dajesz? Nie lubię zbytnio słodyczy.. |
Frederico - 2010-06-01 17:34:23 |
chcialem sie podzxielic.. |
takehiko - 2010-06-01 17:38:11 |
dziękuję bardzo za dobre chęci ale nie.. dziękuję <uśmiechnął się delikatnie oddając mu ciastko, pogładził go po głowie po czym usiadł na brzegu fontanny do której doszli i która była na samym środku dziedzińca> |
Frederico - 2010-06-01 17:38:53 |
ładnie tutaj |
takehiko - 2010-06-01 17:50:37 |
tak owszem i to bardzo ładnie <zerwał koniczynę która była przy jego stopie> |
Frederico - 2010-06-01 17:58:50 |
*spojzal sie ciekawy* |
takehiko - 2010-06-01 18:01:23 |
czterolistna.. <podał chłopakowi> proszę bardzo.. to żebyś miał szczęście w życiu jak i na moich zajęciach <zaśmiał się cicho> |
Frederico - 2010-06-01 18:17:29 |
um.. dziękuje*wzil i usmeichnol sie* |
takehiko - 2010-06-01 18:19:53 |
nie ma za co <uśmiechnął się wstając> chcesz się jeszcze gdzieś przejść? |
Frederico - 2010-06-01 18:22:55 |
moze pochodzimy po szkole? |
takehiko - 2010-06-01 18:25:32 |
Czemu nie dobry pomysł. Ja mam prowadzić czy ty będziesz prowadził? |
Frederico - 2010-06-01 18:27:09 |
może Pan |
takehiko - 2010-06-01 18:30:00 |
dobrze <podszedł do dużych drzwi zamku otwierając je przed nim> proszę wchodź pierwszy |
Frederico - 2010-06-01 18:31:09 |
*wszedł* |
takehiko - 2010-06-01 18:33:25 |
<wszedł za nim zamykając masywne drzwi, poszedł z chłopakiem przed siebie spoglądając na obrazy na ścianach> hm.. szczerze powiem, że bardzo interesująca jest ta szkoła |
Frederico - 2010-06-01 18:35:08 |
to prawda.. |
takehiko - 2010-06-01 18:40:37 |
<spojrzał na chłopaka uśmiechając się> cóż może mi powiesz czego byś w pierw się chciał nauczyć i czego ode mnie jako od nauczyciela oczekujesz? |
Frederico - 2010-06-01 18:42:18 |
nie wiem cego tu uczą dokładnie.. czego oczekuję? no nie wiem.. przyjaźni. |
takehiko - 2010-06-01 18:46:08 |
przyjaźnie nastawiony jestem do wszystkich póki mi ktoś nie podpadnie.. do tego czasu żyję w zgodzie.. a potem już nie jestem miły ale nigdy się nie wyżywam na uczniach.. cóż.. jak na razie uczę tu tylko ja zaklęć i czarnej magii.. inni nauczyciele będą czego innego uczyć ale jak na razie jesteście skazani tylko na mnie <zaśmiał się cicho, ale i wesoło> |
Frederico - 2010-06-01 18:50:49 |
o czym będą peirwsze lekcje? |
takehiko - 2010-06-01 18:55:30 |
najpierw zapoznanie z różdżkami o jej mocą.. musicie się wszystkiego nauczyć od podstaw |
Frederico - 2010-06-01 18:59:10 |
rozumiem |
takehiko - 2010-06-01 19:03:51 |
no to się cieszę <uśmiechnął się wchodząc po schodach z parteru na pierwsze piętro> |
Frederico - 2010-06-01 19:07:18 |
czy te obrazy się ruszają? |
takehiko - 2010-06-01 19:11:42 |
jakby się przyjrzeć to tak.. ale udają że nie żyją.. szczerze nie wiem czemu |
Frederico - 2010-06-01 19:18:06 |
zabawne są |
takehiko - 2010-06-01 19:40:56 |
a tak owszem <zaśmiał się cicho> |
Frederico - 2010-06-01 19:44:03 |
*uśmiechnol się* |
Andre - 2010-06-01 19:47:06 |
<Pojawił sie za nimi> |
Frederico - 2010-06-01 19:49:19 |
um.. Pan Dyrektor.. *zarumienil sie* |
Andre - 2010-06-01 19:51:54 |
Miło mi was znów spotkać<uśmiecha sie lekko> |
takehiko - 2010-06-01 19:51:55 |
<również się uśmiechnął spoglądając na jeden z obrazów po chwili po czym obrócił się> miło mi dyrektorze.. tak przechadzka |
Andre - 2010-06-01 19:57:19 |
Zamiast lekcji?<uniósł brew w góre> |
Frederico - 2010-06-01 19:59:18 |
e.. no bo.. tylk i ja i on przyzlismy, ikogo więcej |
Andre - 2010-06-01 20:04:46 |
Ah rozumiem...Cóż..przeszkodziłem? |
Frederico - 2010-06-01 20:07:40 |
chyba nie |
Andre - 2010-06-01 20:10:39 |
A gdzie zmierzacie? |
takehiko - 2010-06-01 20:15:21 |
nie nie przeszkadza pan panie dyrektorze.. a gdzie zmierzamy? hm.. po całej szkole.. a tak jak mój uczeń powiedział.. to tylko on na lekcje przyszedł do mnie.. |
Frederico - 2010-06-01 20:16:38 |
tak chodzimy tylko |
takehiko - 2010-06-01 20:21:29 |
to zapraszam was obu na spacer po szkole.. choć pan dyrektor chyba powinien w gabinecie siedzieć i czekać na nowych uczniów.. |
Andre - 2010-06-01 20:22:06 |
Ahh tak to sie teraz nazywa? |
Frederico - 2010-06-01 20:24:39 |
chyba tak*usmiech* |
Andre - 2010-06-01 20:27:28 |
No skoro wam to nie przeszkadza<uśmiechnał sie lekko> |
Frederico - 2010-06-01 20:29:34 |
szczerze to nie wiem jak smakuje |
Andre - 2010-06-01 20:31:43 |
Zatem zapraszam<zaprowadził ich do jednego pomieszczenia i wyciagnał 3 butelki piwa> |
takehiko - 2010-06-01 20:33:49 |
a niby co się nazywa? <zaśmiał się cicho pod nosem> no dobrze choć wolał bym inne piwo niż korzenne ale dobrze <poszedł z swoim uczniem i dyrektorem> |
Andre - 2010-06-01 20:38:58 |
<Podał męszczyźnie piwo> |
takehiko - 2010-06-01 20:41:35 |
a szkoda <zaśmiał się biorąc piwo> chyba sobie skoczę do spożywczego <śmieje się> |
Frederico - 2010-06-01 20:41:58 |
*szedł* |
Frederico - 2010-06-01 20:43:07 |
w biedronce jest w niskiej cenie xd |
Andre - 2010-06-01 20:43:24 |
Troche byś się namęczył żeby go znaleźć<śmieje sie> |
takehiko - 2010-06-01 20:54:58 |
może w biedronce tanie jest ale nie lubię tam kupować <zaśmiał się> ja? No cóż.. dyrektorze.. Na obrzeżach miasta Tokio mieszkam.. głęboko w lasach.. żeby mieć spokój od ludzi.. |
Andre - 2010-06-01 20:59:47 |
Rozumiem<uśmiechnał sie> |
Frederico - 2010-06-01 21:01:06 |
ja mieszkam we Florencji |
takehiko - 2010-06-01 21:04:21 |
sam się uczyłem.. księgi mam w domu.. stare.. zostawiono mnie jak byłem dzieckiem bo nie chciałem pić krwi |
Andre - 2010-06-01 21:09:37 |
To we Włoszech prawda? |
Frederico - 2010-06-01 21:12:48 |
tak, niedaleko Volterry |
Andre - 2010-06-01 21:14:36 |
Każdy zapewne miał ciężkie dzieciśnstwo... |
takehiko - 2010-06-01 21:19:00 |
tak owszem.. <westchnął cicho> |
Frederico - 2010-06-01 21:20:47 |
niestety.. *mruknol* |
Andre - 2010-06-01 21:23:52 |
No dość smutków trzeba sie troche pouśmiechać |
takehiko - 2010-06-01 21:26:05 |
też racja dyrektorze tak więc co robimy? |
Frederico - 2010-06-01 21:27:45 |
*patrzy sie* |
Andre - 2010-06-01 21:29:27 |
Hmm...ma ktoś jakiś pomysł bo ja nie za bardzo |
takehiko - 2010-06-01 21:30:22 |
dalsza wycieczka po szkole? |
Frederico - 2010-06-01 21:31:16 |
byloby ciekawie |
Andre - 2010-06-01 21:36:15 |
Cóż zatem chodźmy<ruszył w strone klasy zielarskiej> |
takehiko - 2010-06-01 21:46:08 |
no to wypijemy i idziemy <wypił piwo duszkiem> |
Frederico - 2010-06-01 21:47:16 |
*pije* |
Andre - 2010-06-01 21:54:33 |
<Czekał na nich w innej sali> |
takehiko - 2010-06-01 21:58:58 |
dobra chodź Frederico bo dyrektor nie może czekać |
takehiko - 2010-06-02 18:01:33 |
<wrócił do sali lekcyjnej czekając na jakichkolwiek uczniów> |
Miklo - 2010-06-02 18:33:31 |
<W drzwiach pojawił się młody chłopak o niesamowitej urodzie. Z lekko spuszczoną głową wszedł do sali i położył teczkę na którejś z ławek. Wciąż spojrzenie utkwione miał na podłodze. Nawet wtedy gdy ukłonił się nisko.> |
takehiko - 2010-06-02 18:47:51 |
Miło mi Miklo.. Jestem Takehiko Tsuyosa nauczyciel zaklęć i czarnej magii.. miło Mi się poznać.. poczekamy może jeszcze zanim wszyscy raczą przyjść na lekcje.. za ten czas możemy się poznać.. w końcu mam Cię uczyć więc znajomość się przyda. Dobrze wiedzieć coś o swoich uczniach <uśmiechnął się ciepło wychodząc zza biurka w białej luźniej koszuli i czarnych spodniach> |
Frederico - 2010-06-02 18:50:19 |
*wszeld z plecakiem* Hej Takehiko ^^ |
Miklo - 2010-06-02 18:50:35 |
<Dłonie miał grzecznie splecione razem, a oczy obserwowały uważnie poczynania mężczyzny.Miklo rozejrzał się po sali jak na razie milcząc.> |
Netsu - 2010-06-02 18:54:36 |
Rozglądał się swoimi rozbieganymi oczami po klasie wchodząc do niej. |
takehiko - 2010-06-02 18:56:37 |
<spojrzał na Frederico> no tylko bez poufałości mój uczniu masz się do mnie odnosić na lekcjach jak do nauczyciela.. <po chwili jednak spojrzał na Miklo podchodząc do jego ławki. Oparł się o drugą ławkę krzyżując ręce na torsie> z tego co wyczuwam Miklo to jesteś wampirem.. prawda? <uśmiechnął się delikatnie do ucznia> Frederico usiądź proszę |
Miklo - 2010-06-02 18:56:39 |
<Uśmiechnął się delikatnie widząc,że w klasie pojawia się więcej osób. Jedynie usiadł w ławce zakładając kosmyk włosów za ucho. Trzymał się nieco z dala od innych. Zawsze był samotnikiem.> |
Frederico - 2010-06-02 18:57:49 |
*usiadl i spojzla na Netsu* gomen |
Netsu - 2010-06-02 18:58:05 |
Zasiadł w ławce, tej która była w jak najdalszym koncie. Podparł twarz na dłoniach cicho ziewajac. |
takehiko - 2010-06-02 18:58:14 |
<spojrzał na nowego ucznia> a dzień dobry.. siadaj proszę i przedstaw się jeśli możesz bo Ciebie jeszcze nie znam |
Netsu - 2010-06-02 19:01:10 |
Podniusł się trochę leniwie z miejsca i przeniósł wzrok na nauczyciela. |
Frederico - 2010-06-02 19:01:54 |
*odwrucil wzrok, zakryl usta czując głód* |
Miklo - 2010-06-02 19:04:18 |
<Miklo spojrzał na nauczyciela i pokiwał głową. Pachniał wampirem i tak też wyglądał. Rozejrzał się niepewnie,po czym przysunął się do Friderico. Uśmiechnął się do niego niepewnie.> |
takehiko - 2010-06-02 19:04:28 |
uhm.. Dobrze rozumiem Netsu.. <spojrzał na Frederico> mały co Ci jest? |
takehiko - 2010-06-02 19:06:22 |
Widzę że mam wampiry w klasie.. miło mi nie jestem tutaj sam <uśmiechnął się ciepło> jak narazie klasa pełna wampirów ciekawe czy ktoś jeszcze będzie |
Frederico - 2010-06-02 19:08:51 |
*spojżal się na miklo* jasne *spojżał na nauczyciela* wszystko w porządku.. po prostu.. poczułem głod.. |
Netsu - 2010-06-02 19:09:01 |
Usiadł i spojrzał na Frederico z nikłym i jednoznacznym uśmiechem na twarzy. |
Miklo - 2010-06-02 19:09:33 |
<Przyglądał się z zaciekawieniem Friderico. Chyba rozumiał, o co mu chodzi.> |
Frederico - 2010-06-02 19:13:28 |
dzięki że chcesz mi pomóc ale to było chwilowe *odwzjanił uśmiech* |
takehiko - 2010-06-02 19:13:34 |
No tylko mi tu proszę bez takich.. to ma być lekcja magii a nie krwiopijstwa.. <chrząknął spoglądając na chłopaków> |
Netsu - 2010-06-02 19:15:03 |
-To zabrzmiało jak rychła dyskryminacja. |
Andre - 2010-06-02 19:15:19 |
<Wszedł bez pukania do sali lekcyjnej> |
Miklo - 2010-06-02 19:17:44 |
<Momentalnie spłonął rumieńcem wstydu. No tak. Nie zgłosił się do pana dyrektora. Podniósł się z ławki i grzecznie ukłonił nauczycielowi. Wsunął torbę pod pachę i wyszedł z sali.> |
takehiko - 2010-06-02 19:18:06 |
Nic się nie stało panie dyrektorze <uśmiechnął się, skinął głową uśmiechając się delikatnie> ten co się nie zgłosił do dyrektora proszę iść się zgłosić |
Netsu - 2010-06-02 19:19:34 |
Już zdążył tam być więc nie czuł potrzeby ponownego pójścia. Wlepił wzrok w chłopaka siedzącego niedaleko. |
takehiko - 2010-06-02 19:23:48 |
No cóż czyli zostaliście wy dwaj i ja.. chcecie zacząć lekcje czy poczekać na kolegę? |
Frederico - 2010-06-02 19:24:28 |
to chwile pcozekamy*spojżał na nauczyciela i usmeichnoł się do Netsu* |
Netsu - 2010-06-02 19:25:51 |
Mruknął coś pod nosem i przyciągnoł chłopaka razem z krzesłem do siebie. Z zadowoloną miną gapił się na niego. |
takehiko - 2010-06-02 19:26:03 |
dobrze <podszedł do swojego biurka wyciągając potrzebne rzeczy na dzisiejszą lekcje> wyciągnijcie już sobie różdżki |
takehiko - 2010-06-02 19:27:25 |
<spojrzał po chwili na nich> chłopcy.. romanse to może w pokoju a nie tutaj dobrze? |
Netsu - 2010-06-02 19:28:20 |
Wyciągnął swoją ,,Tak jakby" z tylnej kieszeni troche spazmatycznie. |
Frederico - 2010-06-02 19:28:32 |
*wyciagnoł czraną różdżkę i uśmeichnoł się do chłopaka* chyba najlepeij będzie jak siądziemy we trójke |
Frederico - 2010-06-02 19:30:47 |
albo jak pan uważa panie Takehiko |
takehiko - 2010-06-02 19:32:15 |
może pojedynczo usiądźcie.. bardziej się będziecie na lekcji skupiać niż na sobie |
Netsu - 2010-06-02 19:33:28 |
W milczeniu wyjął swój kajet i zaczął pisać.\ |
Miklo - 2010-06-02 19:36:23 |
<Nagle drzwi się otworzyły i do sali wleciał szybko Miklo. Nie chciał tracić lekcji lecz to się obróciło na jego niekorzyść. Nie wyhamował i rąbnął prosto w nauczyciela przewracając go na ziemię.> |
Andre - 2010-06-02 19:37:04 |
<Wszedl do sali i usiadł na parapecie przyglądając sie klasie> |
Frederico - 2010-06-02 19:38:21 |
*rozszerzył oczy* |
Netsu - 2010-06-02 19:38:55 |
Prawie , że udusił się ze śmiechu spadając z krzesła. |
Andre - 2010-06-02 19:39:55 |
Takehiko takehiko...A ty na romans uczniom nie zezwalasz<zaśmiał sie cicho patrząc na nich rozbawiony> |
takehiko - 2010-06-02 19:40:28 |
co? eeeeej! <przewalił się na ziemię z uczniem, a uczeń prawie że kolanem gniótł jego kroczę> Spokojnie Miklo.. nic się nie stało <uśmiechnął się nieco unosząc do siadu, pogłaskał chłopaka> tylko mi tutaj nie płacz bo wyglądasz jak byś miał się popłakać |
Netsu - 2010-06-02 19:42:07 |
-Tak, panie derektorz.. |
takehiko - 2010-06-02 19:42:38 |
Nie, nie, nie to nie tak dyrektorze <widząc dyrektora szybko podniósł się z ziemi pomagając wstać chłopakowi. Otrzepał się> to był wypadek.. |
Andre - 2010-06-02 19:43:22 |
<Uśmiechnał sie opierając o szybe> |
Frederico - 2010-06-02 19:44:15 |
Miklo.. *hihotal* lepiej usiadz już do ławki ^^ |
takehiko - 2010-06-02 19:45:25 |
dyrektorze! <podbiegł do okna i wciągnął go do sali> lepiej proszę się trzymać z daleka od okien.. |
Andre - 2010-06-02 19:46:45 |
<Rozejrzał sie..nagle przyuważył dość dużego smoka> |
Netsu - 2010-06-02 19:46:56 |
-taa Sense'i ma racje.. może. |
Frederico - 2010-06-02 19:48:13 |
*usmeicha sie do Netsu* aa gdzie jest Miklo? *zapytal zmartwiony o kolege* |
Andre - 2010-06-02 19:50:01 |
<Patrzył na uczniów co jakiś czas patrząc na nauczyciela> |
takehiko - 2010-06-02 19:50:24 |
no dobrze <przeczesał włosy do tyłu wzdychając> możemy już się wszyscy uspokoić i zacząć lekcje? |
Netsu - 2010-06-02 19:51:17 |
-Ależ ja jestem spokojny . |
takehiko - 2010-06-02 19:52:32 |
no a czy jak coś mówię Natsu o tobie? |
Netsu - 2010-06-02 19:53:33 |
-Netsu. |
takehiko - 2010-06-02 19:55:27 |
wybacz Netsu.. ja się muszę chwilę uspokoić za dużo wrażej jak na kilka chwil <pomasował się po skroni> |
Damien - 2010-06-02 19:55:58 |
Bez cienia zainteresowania czy skrępowania wszedł do sali lekcyjnej,zaraz rozglądając się po niej uważnie - Witam. - rzucił niby to neutralnie zajmując zaraz po tym miejsce z tyłu klasy. |
Frederico - 2010-06-02 19:56:17 |
zacznijmy tą lekcję *uśmiechnoł się* |
Miklo - 2010-06-02 19:57:11 |
<Miklo już nic nie mówił. Był tak zażenowany, że aż było go szkoda. Usiadł z dala od innych w ławce. Policzki miał czerwone. Lekko skulony grzebał zawzięcie w torbie. Nie szukał niczego, ale musiał czymś zająć drżące dłonie.> |
Netsu - 2010-06-02 19:57:26 |
Najpierw spojżał na swojego wybranka a potem na .. chłopaka wchodzącego do sali bez większego zainteresowania. Rzucił mu krótkie spojrzenie. |
takehiko - 2010-06-02 19:59:43 |
witamy nowego ucznia <spojrzał na chłopaka który tak bez niczego wszedł, spojrzał też na Miklo cicho wzdychając> wszystkich uczniów proszę o wyciągnięcie swoich różdżek.. Ci którzy wyciągnęli już to nie muszą.. zaczynam lekcje.. |
Frederico - 2010-06-02 20:00:32 |
*spojżał się na kolege, potem rzucil koleżeńskie spojżenie nowemu chlopakowi* |
Netsu - 2010-06-02 20:01:34 |
Ziewnął cicho i uśmiechnął się pod nosem |
Miklo - 2010-06-02 20:02:10 |
<Miklo wiercił się w miejscu, a potem wyciągnął różdżkę. Z miejsca za nią nie przepadał. Wolałby czarować rękami, no ale cóż.> |
Damien - 2010-06-02 20:03:24 |
Skinął lekko głową w stronę nauczyciela z uśmieszkiem błąkającym się na jego ustach. Zaraz po tym jak wyciągnął różdżkę,jego wzrok spoczął na grzebiącym w torbie chłopaku. Wciąż z uśmiechem dźgnął Miklo w bark,czekając aż ten uraczy go spojrzeniem. |
Miklo - 2010-06-02 20:05:24 |
<Nie czuł się tu najlepiej. Było mu wstyd. Pierwszy raz był na lekcji w tej szkole i już zaliczył taki wstyd. Nagle poczuł dźganie. Odwrócił się i jego purpurowe oczy spoczęły na nowym chłopaku, którego widział wcześniej u dyrektora.> |
Frederico - 2010-06-02 20:07:45 |
*machnol ruzdżką* |
Netsu - 2010-06-02 20:08:36 |
Czuł się znużony a lekcja miała dopiero się zacząć.. |
Damien - 2010-06-02 20:10:03 |
Jego uśmiech poszerzył się i bez żadnych wcześniejszych uprzedzeń pociągnął lekko za rękaw chłopaka,sadzając na miejscu obok siebie - Jak masz na imię? - - spytał bawiąc się końcem różdżki. |
takehiko - 2010-06-02 20:11:46 |
na razie różdżki nie będą wam potrzebne.. ale za niedługo mogą się przydać.. teraz proszę wszystkich uczniów o słuchanie mnie bo nie będę kilka razy powtarzał.. najpierw musicie się skupić <wyciągnął przed siebie prawą dłoń zaciśniętą w pięść> a gdy już to zrobicie.. pomyślcie o ogniu.. bo od tego zaczniemy.. i powiedźcie "brisingr" <w tej samej chwili w której to powiedział otworzył pięść, z jego dłoni wyszedł ogień nad którym w pełni panował. Wyszedł zza biurka, a z ognia zrobiła się sylwetka kota> widzicie.. jeśli będziecie nad tym panowali.. będziecie mogli myśleć o różnych rzeczach, ludziach, zwierzętach i nadawać ogniu kształt.. |
Miklo - 2010-06-02 20:13:10 |
<Miklo miał oczy jak sarna, która właśnie zobaczyła UFO. Matka ostrzegała go przed takimi w szkole. Według Mikla ten tutaj był łobuzem,a z takimi mu nie wolno było się zadawać.Dlatego milczał uparcie nie chcąc z nim rozmawiać. Odwrócił wzrok i skupił go na swojej różdżce.> |
Frederico - 2010-06-02 20:14:30 |
*wysunoł dłoń* brisingr.. *szepnoł i na jego dlni pojawil się ogień* |
takehiko - 2010-06-02 20:16:24 |
Dobrze Frederico.. Miklo.. Damien.. uważacie? <spojrzał na chłopaków> |
Netsu - 2010-06-02 20:17:34 |
Wyciągnoł dłoń i powiedział ,,brisingr" . Patrzył na płomień, ukształtował go w sylwetke swojego kochanka z nikłym uśmieszkiem na twarzy. |
Frederico - 2010-06-02 20:18:38 |
*patrzy na dzieło Netsu* *___* |
takehiko - 2010-06-02 20:18:48 |
Dobrze Netsu widzę, że marzysz tu o kimś <uśmiechnął się spoglądając na Frederico> |
Netsu - 2010-06-02 20:19:34 |
Zaśmiał się . |
Damien - 2010-06-02 20:19:41 |
Nie słysząc odpowiedzi ze strony chłopaka westchnął jedynie skupiając się na słowach nauczyciela. Może i chłopak wzbudził w nim zainteresowanie,ale nie będzie dopytywał się jak głupi. Zajmie się nim kiedy indziej,ot. Po dwóch nieudanych próbach,"wykrzesania" okna na dłoni w końcu mu się udało co przyjął z ulgą. |
takehiko - 2010-06-02 20:21:38 |
<zaśmiał się cicho po czym zamknął dłoń. Po chwili jednak znowu ją otworzył mówiąc "brisingr". Ogień był teraz większy i już nie nad jego ręką a przy nim stał ognisty smok> to opanujecie później.. by coś takiego zrobił trzeba naprawdę się skupić.. |
Frederico - 2010-06-02 20:22:32 |
*machnoł ręką przez co niechcący wystrzelił kulą ognia w Damiena* UWAŻAJ!! |
takehiko - 2010-06-02 20:22:51 |
Dobrze Damien.. opory były ale Ci się udało |
takehiko - 2010-06-02 20:24:24 |
boże! aquamenti! <szybko zgasił kulę ognia zanim doleciała do chłopaka> uważaj co robisz Fredrico bo pozabijasz nas! |
Miklo - 2010-06-02 20:24:34 |
<Wciąż próbował i próbował. Nigdy jednak nie miał szczęścia i był tak cholerną fajtłapą,że....podpalił szatę kolegi. Pisnął przeraźliwie i zaczął gasić ogień na szacie Damiena.> |
Netsu - 2010-06-02 20:25:05 |
Zamknął dłoń z uśmiechem na twarzy. |
Frederico - 2010-06-02 20:27:08 |
*przerażony zakrył twarz w dłoniach i też wyszedłz sali* |
takehiko - 2010-06-02 20:27:28 |
dobra koniec zabawy z ogniem.. bo Damiena wszyscy podpalą.. aquamenti! <ugasił szatę chłopaka> Frederico.. mógłbyś iść po Miklo? <spojrzał na Fredrico> no ładnie.. wszyscy wychodzą.. |
Frederico - 2010-06-02 20:29:28 |
*siedzial pod salą* |
Miklo - 2010-06-02 20:30:30 |
<Miklo uciekał czym prędzej. Uciekł do swego pokoju i zamknął się w nim. Dopiero wtedy uderzył w płacz.> |
Netsu - 2010-06-02 20:30:35 |
Przymrużył oczy. |
Damien - 2010-06-02 20:30:39 |
Nie pierwszy raz miał do czynienia z ogniem.tak więc nie bardzo się tym przejął,wiedział jak go ugasić,ale,że nauczyciel był w sali...no cóż - Tak pierwszy dzień w szkole,a juz są zamachy na mnie. - westchnął cicho opierając się plecami o krzesło. |
takehiko - 2010-06-02 20:31:05 |
Netsu.. idź po swojego ukochanego i proszę jeśli możesz przyprowadź też Miklo.. <podszedł do Damien'a> a tobie nic nie jest? |
Netsu - 2010-06-02 20:31:35 |
- nie chce mi się. Musze iśc. |
takehiko - 2010-06-02 20:33:17 |
no nie.. ja tu zwariuję.. jeden po drugim wychodzą.. <spojrzał na Damien'a> a ty się nie wybierasz razem z nimi? <westchnął siadając na jednej z ławek> |
Damien - 2010-06-02 20:35:16 |
Uniósł głowę patrząc tym samym na nauczyciela - Tak,tak. Wszystko mam na swoim miejscu. - mruknął by nie niepokoić mężczyzny,zaraz po tym machnął dłonią uśmiechając się w swój typowy,powalający sposób [b]- Nie. Zostanę tu choćby nie wiem co. Chyba,że skończy Pan zajęcia. |
Netsu - 2010-06-02 20:35:52 |
Wrócił na chwile. |
takehiko - 2010-06-02 20:37:28 |
no to przynajmniej tyle <westchnął> no i został mi tylko jeden uczeń na lekcji.. ehh.. koniec zajęć.. możesz iść się Damien zająć sobą.. nie wiem.. może pójdę do Milko zobaczyć co z nim.. jako nauczyciel muszę na was wszystkich uważać.. |
takehiko - 2010-06-02 20:38:49 |
będziesz mógł Netsu wrócił za kilka godzin jak na razie koniec zajęć.. |
Damien - 2010-06-02 20:41:50 |
- Skoro tak... - podniósł się z krzesła zabierając swoją różdżkę i wychodząc z klasy rzucił krótkie "Do widzenia". Nie ma co,ciekawa lekcja. |
takehiko - 2010-06-02 20:43:00 |
do widzenia.. <sam wyszedł za chłopakiem idąc do komnat uczniów> |
takehiko - 2010-06-02 21:15:27 |
<wszedł do swojej sali ale po chwili widząc że i tak jest w niej pusto poszedł do szali zielarskiej> |
Netsu - 2010-06-03 10:42:58 |
Wszedł do sali z książką pod pachą i zasiadł na swoim ulubionym miejscu. Mimo , że było pusto.. nie przejmował się tym. W końcu zawsze był samotny. |
takehiko - 2010-06-03 11:10:09 |
<po niedługiej chwili wszedł do wali, spojrzał na chłopaka> o Netsu.. co ty tu robisz w mojej sali o tej godzinie? Przecież jeszcze nie zaczynają się lekcje |
Netsu - 2010-06-03 11:12:27 |
Wzruszył ramionami. |
takehiko - 2010-06-03 11:15:03 |
uhm.. rozumiem.. <podszedł do swojego biurka grzebiąc w nim czegoś szukając> zostajesz tutaj? bo ja idę na dziedziniec tylko muszę coś znaleźć |
Netsu - 2010-06-03 11:16:38 |
- Nie mam co robić. Dla mnie to bez różnicy. |
takehiko - 2010-06-03 11:22:16 |
<spojrzał na ucznia> Netsu co to za macki? bo z tego co wiem jesteś wampirem a nie ośmiornicą |
Frederico - 2010-06-03 11:24:03 |
*wszedł do sali* Hej |
Netsu - 2010-06-03 11:25:09 |
-Jak sensei śmie kpić z tego , że jestem szaro łazem i pół wampirem. |
takehiko - 2010-06-03 11:28:49 |
oj przepraszam o tym, że jesteś szaro łazem nie wiedziałem i nie kpię z Ciebie <jakoś się nie bał ucznia, nie widział podstaw bo i tak był od chłopaka silniejszy i to o wiele, spojrzał na Frederico> a dzień dobry |
Frederico - 2010-06-03 11:30:29 |
*usiadł przy Netsu* |
Netsu - 2010-06-03 11:32:53 |
-Nikt o tym nie wiedział. idiotas nunca diferenciar unha vez. |
takehiko - 2010-06-03 11:33:36 |
<spojrzał na chłopaków odnajdując to co chciał- amulet w kształcie smoczego oka> na reszcie.. <wyszedł zaa biurka> wybaczcie ale ja muszę coś zrobić |
Netsu - 2010-06-03 11:38:24 |
Poczuł się znudzony. Wstał. Zabrał swoje rzeczy i wyszedł z sową na ramieniu. W drzwiach jeszcze posłał nauczycielowi wrogie spojrzenie,klnąc pod nosem. |
takehiko - 2010-06-03 11:40:38 |
Netsu nie zadzieraj <burknął cicho wychodząc zaraz a chłopakiem z amuletem w ręku> |
Netsu - 2010-06-03 11:43:17 |
- i kto tu zadziera. Sensei nie wie co potrafię. |
takehiko - 2010-06-03 12:04:15 |
<westchnął cicho pokręcając głową. Chłopak chyba nie wiedział z kim rozmawiał. Na miłego to jako nauczyciel wyglądał ale był o wiele silniejszy niż można by sobie wyobrazić. Wyszedł z szkoły na dziedziniec po chwili znikając> |
Netsu - 2010-06-03 17:03:28 |
Wszedł ZNÓW do sali. Usiadł na ławce z księgą zaklęć na kolanach. Lubił tą salę tylko dla tego, że zawsze było tu tak pusto.. Obkręcał swoją różdżkę w dłoni wciąż myśląc.. |
Frederico - 2010-06-03 17:27:03 |
*smtuyn* |
Netsu - 2010-06-03 17:32:24 |
Obrucił się w strone kochanka. |
Frederico - 2010-06-03 17:33:32 |
nom |
Netsu - 2010-06-03 17:34:45 |
-To czemu się smucisz? |
Frederico - 2010-06-03 17:36:30 |
boje się że przestraszyłem Miklo albo Damiena.. |
takehiko - 2010-06-03 18:03:05 |
<nagle wszedł do sali wzdychając> o a to znowu wy chłopcy? |
Frederico - 2010-06-03 18:06:38 |
tak.. *patrzy puste ławki* |
Netsu - 2010-06-03 18:09:49 |
-A to źle? |
Frederico - 2010-06-03 18:11:23 |
nie wiem.. jak tak to będzie mniej uczniów |
Netsu - 2010-06-03 18:12:52 |
-I tak mało osób tu przychodzi. |
Frederico - 2010-06-03 18:14:14 |
tak hehe |
Netsu - 2010-06-03 18:16:21 |
Odetchnął ciężko.Ta.. |
Frederico - 2010-06-03 18:21:00 |
słyszałem że coś ze smokami |
Netsu - 2010-06-03 18:23:46 |
Prychnął cicho. Jak by mu smok był do życia potrzebny.. Osobiście wolał Nazgula albo Harpie.. |
Frederico - 2010-06-03 18:25:19 |
póki nie ma lekcji chodźmy coś porobić *zaproponował* |
Netsu - 2010-06-03 18:26:55 |
-Dobra. |
takehiko - 2010-06-03 18:34:02 |
będzie tylko że uczniów nie ma <słysząc szczęk tłuczonego szkła skrzywił się przymykając powieki. Gdy wyszli z sali otworzył oczy zaczynając burczeć i bluźnić pod nosem. Ten chłopak mu kiedyś sale rozwali. Westchnął próbując się uspokoić. Położył książki na biurku który wypożyczył> |
Frederico - 2010-06-03 18:38:57 |
*naparwil szyby* |
takehiko - 2010-06-03 18:42:10 |
<westchnął> ehh.. Frederico.. nie rozumiem czemu ty ten bajzel po tym niewychowanym... yhh.. nie ważne.. |
Netsu - 2010-06-03 18:45:36 |
-Nie jestem niewychowany. Nie uznaje drwin z mojego pochodzenia.A Sensei. Zadrwił. |
takehiko - 2010-06-03 18:51:07 |
ja to przypadkiem <pomasował sobie skroń> nie wiedziałem kim dokładnie jesteś.. nie zadrwiłem z Ciebie <westchnął> |
Netsu - 2010-06-03 18:53:38 |
Uniósł brwi. |
Frederico - 2010-06-03 18:58:19 |
Panie Takehiko.. zostawmy jego pochodzenie w tajemnicy, jkaby nic się nie stało |
Vlad Feathor Vardenell - 2010-06-03 19:03:03 |
- Cóż za chamstwo... |
takehiko - 2010-06-03 19:05:33 |
Dobrze Netsu nikomu nie powiem obiecuję poza tym nie mam po co mówić.. tajemnice uczniów z moich ust nie wychodzą <spojrzał na mężczyznę który wszedł do sali nieco zdziwiony, skinął głową jednak witając się> a pan kim jest? |
Netsu - 2010-06-03 19:07:56 |
-Pewnie nowy tyran do tej i tak już.. dziwnej szkoły. |
Frederico - 2010-06-03 19:08:49 |
*spojzał na nowego nauczycielai się wyprostował* |
Vlad Feathor Vardenell - 2010-06-03 19:11:41 |
- Nowy tyran....? - parsknął, po czym podszedł do smarkacza powoli i lekko pochylił się ku niemu. Minę miał przesłodzoną co wyglądało niesamowicie w pomieszaniu z próżnymi oczyma. - Jeśli uważasz, że w tej szkole jest jeszcze jakiś tyran....to chyba nie znasz pojęcia słowa "tyran"... Ale nie martw się. Poznasz na jednej z moich lekcji. |
Netsu - 2010-06-03 19:14:21 |
Ata agora, ten que ser un tirano malo.. |
Andre - 2010-06-03 19:14:36 |
Mógłby pan być mniej surowy dla uczniów |
Frederico - 2010-06-03 19:15:10 |
nie odzywaj się do Netsu takim tonem *murknoł pod nosem* |
takehiko - 2010-06-03 19:16:43 |
Proszę go tak nie taktować.. to młody chłopak.. wyszczekany ale dobry.. <spojrzał na nowego nauczyciela, podał mu dłoń> a tak to ja.. Takehiko Tsuyosa |
Vlad Feathor Vardenell - 2010-06-03 19:18:09 |
- Jak na razie chyba średnio się wam to udaje...Żeby nauczyć, trzeba wzbudzić w nich jakąkolwiek uwagę, a żeby zwrócić tą uwagę, trzeba zachowywać dyscyplinę. Nie musi być ona żelazna, ale jakaś musi być. A jak na razie zaobserwowałem... uczniowie poufalają się z nauczycielem... nie mają za grosz szacunku... - warknął mężczyzna mrużąc oczy jak kot. - Jak tak dalej pójdzie to szkoła upadnie. Proszę mi wierzyć... Mam za sobą 500 lat nauczania... |
Andre - 2010-06-03 19:20:21 |
<Zbliżył sie do męszczyzny patrząc mu w oczy> |
Netsu - 2010-06-03 19:20:22 |
Mrugał dość spazmatycznie.. |
Frederico - 2010-06-03 19:21:47 |
*przyglądał się nowemu* |
takehiko - 2010-06-03 19:23:01 |
uczniowie jakoś lubią tą szkołę nawet bez jakiejś dyscypliny.. Sam dość długo uczę i wiem jak postępować z uczniami małe sprzeczki to nic takiego wole był z uczniami po przyjacielsku bo w tedy mnie słuchają <skrzyżował ręce na torsie> |
Netsu - 2010-06-03 19:27:40 |
-oh. Tak nasz Senseii ma racje. |
Andre - 2010-06-03 19:28:02 |
Skoro są już uczniowie może dzisiaj poprowadzicie lekcje? |
Netsu - 2010-06-03 19:30:17 |
-Przydało by się. Ileż można czekać.. |
Frederico - 2010-06-03 19:31:48 |
*bazgroli w zeszycie* |
takehiko - 2010-06-03 19:36:25 |
no tak mogła by się odbyć ale mam tylko dwóch uczniów <spojrzał na spadające książki, westchnął> nic się nie stało i ciesze się że po między nami spór został zakończony.. Dzisiaj chciałem byście poznali mojego smoka Kajina.. ale to byśmy musieli iść z nim na dziedziniec |
Frederico - 2010-06-03 19:37:21 |
możemy iść |
Netsu - 2010-06-03 19:38:23 |
-Ludzie.. Litości. |
takehiko - 2010-06-03 19:39:27 |
no dobrze to wy idźcie na dziedziniec a ja idę po Kajina.. cóż.. tylko dwóch uczniów zaliczy tą lekcje.. wejście po jednej książce którą wypożyczyłem o smokach |
Frederico - 2010-06-03 19:40:23 |
*nic nie widzial* |
Netsu - 2010-06-03 19:40:50 |
Wziął jedną i wylazł. Za nim ciągneły się smugi cieni |
takehiko - 2010-06-03 19:42:36 |
na biurku <podał książkę o smokach Fredericowi> następna lekcja będzie o Harpiach.. tylko muszę te zmory jakoś przekonać by się dały pooglądać.. |
Netsu - 2010-06-03 19:43:49 |
Zatrzymał się w miejscu.. co? .. czy dobrze słyszał? .. Harpie? |
Frederico - 2010-06-03 19:43:59 |
Netsu.. |
Netsu - 2010-06-03 19:44:58 |
-Hai? |
takehiko - 2010-06-03 19:46:11 |
Dobrze składa? <spojrzał na niego> lubisz je? |
Netsu - 2010-06-03 19:47:00 |
-bardzo. Mam nawet jedną. |
takehiko - 2010-06-03 19:47:52 |
o no to dobrze.. przynajmniej nie będę musiał dzikiej sprowadzać.. bo to ciężkie do przekonania.. przyprowadził byś ją jutro? |
Frederico - 2010-06-03 19:48:11 |
a będziemy mieć.. o wilkołakach? |
takehiko - 2010-06-03 19:51:44 |
Owszem w Wilkołakach też będzie.. mam chłopaka wilka co prawda ale jego też mogę przyprowadzić.. wilkołaka mi ciężko będzie znaleźć chociaż.. jednego czystego wilkołaka też znam.. napewno przyjdzie jak go poproszę.. a potem lekcja o Nazgulach.. gdzieś jakiegoś znajdę.. chce wam ciekawe lekcje robić <uśmiechnął się> czyli tak na jutro macie pożyczyć książki o Harpiach, po jutrze o wilkołakach a za dwa dni o Nazgulach dobrze? |
Frederico - 2010-06-03 19:53:34 |
dobrze |
Netsu - 2010-06-03 19:54:35 |
Błysk w oku. |
takehiko - 2010-06-03 19:55:04 |
to się cieszę i jak chcesz to możesz je przyprowadzić przydadzą się bo ciężko mi niektóre sprowadzić |
Netsu - 2010-06-03 19:56:43 |
-Sprowadzić?. To nie są rzeczy. |
Andre - 2010-06-03 19:57:16 |
Profesorze Takehiko pan chyba ma czego innego uczyć uczniów<wszedł do sali z zabandarzowanym ramieniem przez które przeciekło troche krwi> |
Netsu - 2010-06-03 20:00:08 |
Spojrzał na dyra.. ło.. jakie draśnięcie. Bywało , że on miał przebity brzuch na wylot.. |
takehiko - 2010-06-03 20:00:45 |
wiem że nie rzeczy.. ja nie mówię o nich jak o rzeczach.. ale jak o upartych istotach.. a co do lekcji.. to idźcie na dziedziniec a ja idę po mojego smoka czym szybciej tym lepiej |
Andre - 2010-06-03 20:01:25 |
Komar gwałciciel mnie zatakowałX___X |
takehiko - 2010-06-03 20:02:05 |
wiem dyrektorze ale też mogę i tego uczyć.. a panu co się stało <podszedł do dyrektora> |
Netsu - 2010-06-03 20:02:49 |
Roześmiał się ironicznie wychodził z sali ciągnąc za sobą pokłady szarości |
takehiko - 2010-06-03 20:03:10 |
może zaleczę panu ranę? |
Andre - 2010-06-03 20:04:39 |
Jedyne czego chce to żeby pan skupił sie na obronie czarnej magi |
Frederico - 2010-06-03 20:06:36 |
ten drugi mnie nie lubi |
takehiko - 2010-06-03 20:06:38 |
po pierwsze to ja mam uczyć czarnej magii a nie ochrony przed nią.. a po drugie uczniowie są sami chętni.. a teraz przepraszam ale mam do poprowadzenia lekcje <wyszedł i poszedł do swojego pokoju po smoka> |
Netsu - 2010-06-03 20:07:04 |
stanął w drzwiach z niezadowoloną miną. |
Andre - 2010-06-03 20:08:59 |
<Szybko zeskoczył i spojżał na ucznia> |
takehiko - 2010-06-04 15:35:24 |
dobrze dobrze panie dyrektorze.. |
takehiko - 2010-06-04 15:47:32 |
<wrócił z dziedzińca do sali czekając jak uczniowie przyjdą z biblioteki, jeden z uczniów miał przyprowadzić Harpię na lekcje ale chyba go dzisiaj na lekcji nie zaszczyci da tego miał złapaną Harpię w lesie> |
Len - 2010-06-04 15:47:50 |
<wszedł z torbą na ramieniu lecz bez książek> |
takehiko - 2010-06-04 15:49:07 |
a gdzie książki? |
Len - 2010-06-04 15:50:04 |
Nie wypożyczą mi już ich.. |
takehiko - 2010-06-04 15:50:39 |
no nam taką nadzieję |
Len - 2010-06-04 15:51:37 |
Główka pracuje... |
takehiko - 2010-06-04 15:52:57 |
hm? <spojrzał na chłopaka> tylko spokojnie Len bo sobie głowę rozwalisz.. |
Len - 2010-06-04 15:54:47 |
Głowa jak głowa... |
takehiko - 2010-06-04 15:58:45 |
<skrzyżował ręce na torsie> Gdzie ten Celias.. aż tak długo książki wypożycza czy sali nie umie znaleźć.. a i tak.. dzisiaj o ile przekonam nowego nauczyciela to będziecie mieli podwójną lekcje pierw o Harpiach a potem o demonach |
Len - 2010-06-04 15:59:48 |
Demony? |
takehiko - 2010-06-04 16:03:23 |
To raczej będzie ciekawa lekcja a raczej powinna. Sam się czegoś nauczę nowego <zaśmiał się cicho pod nosem> |
Len - 2010-06-04 16:04:24 |
Całe życie się czegoś uczymy.. |
takehiko - 2010-06-04 16:07:09 |
a tak owszem <uśmiechnął się siadając na skraju jednej z ławek> a lekcje po prowadzę w mrocznym lesie tam mam Harpię złapaną |
Len - 2010-06-04 16:08:19 |
<wstał i zarzucił znów torbę na ramię> |
Frederico - 2010-06-04 16:13:48 |
ja tez cem.. |
takehiko - 2010-06-04 16:16:58 |
Len.. czekaj.. pójdziemy razem jak się wszyscy pozbierają.. no Frederico ty też przecież możesz uczestniczyć w lekcji i od razu nauczyciela demonologii przyprowadź |
Frederico - 2010-06-04 16:21:27 |
spróbuje |
takehiko - 2010-06-04 16:37:53 |
dobrze <uśmiechnął się> |
takehiko - 2010-06-04 21:34:49 |
<gdy wrócił z lasu od razu poszedł do swojej sali i usiadł za biurkiem. Wszystkie te kłótnie go nieco męczyły bo nie chciał by się ktokolwiek kłócił a szczególnie z jego uczniem Netsu gdyż był wybuchowy jak i nauczycielem Azaroth'em a teraz to jak oni dwaj mają żyć w niezgodzie to chyba raczej Netsu będzie uciekał z lekcji nauczyciela demonologii gdyż wątpił, że ten go będzie chciał widzieć na oczy. Pokiwał nieznacznie głową> |
Netsu - 2010-06-05 10:35:04 |
Wszedł do sali a raczej,, doczołgał się z amuletem Bazyliszka na szyi.. |
takehiko - 2010-06-07 17:29:09 |
<wszedł do sali i nagle zobaczył ucznia> Netsu? Co Ci się stało?! <podszedł do niego dosyć szybkim krokiem> |
Netsu - 2010-06-07 17:31:46 |
Zacisnął powieki. Może i nie miał czucia w nogach ale jeszcze słyszał. |
takehiko - 2010-06-07 17:34:35 |
Mówiłem, że nie jest łatwo.. <westchnął, pokręcił głową> stój.. nie ruszaj się.. pomogę Ci.. <wziął powoli chłopaka na ręce po czym posadził do w swoim fotelu> dam Ci może jakiś eliksir.. szybciej się pozbierasz.. |
Netsu - 2010-06-07 17:35:41 |
Zrobił niezadowoloną mine. Niby nic.. a jednak.. |
takehiko - 2010-06-07 17:42:39 |
ehh.. młode i głupie.. <poszedł do półki z eliksirami którą miał zamkniętą na klucz by przypadkiem jakiś uczeń nie wpadł na pomysł by mu się tam bawić. Wyciągnął kielich i nalał z kilku buteleczek płynów do tego kielicha, podał chłopakowi> proszę.. to pomoże.. |
Netsu - 2010-06-07 17:45:04 |
westchnął cicho.. moża chciał po prostu zaimponować nauczycielowi.Wziął i wypił niepewnie.. |
takehiko - 2010-06-07 17:48:37 |
dobry chłopak <uśmiechnął się i pogłaskał go po głowie zabierając kielich> powiedz do póki rany się na zagoją.. |
Netsu - 2010-06-07 17:50:38 |
-Sensei wie.. że po 2 miesiącach i tak rany pozratały by się.. mimo to.. chciał pan pomóc.. |
takehiko - 2010-06-07 17:55:14 |
tak wiem.. ale chcę mieć zdrowego ucznia.. ogólnie nie wiem gdzie tu jest medyk.. dyrektora też nie ma.. wszystko na mojej głowie.. <westchnął> |
Netsu - 2010-06-07 17:58:21 |
Przytulił lekko nauczyciela. |
takehiko - 2010-06-07 18:14:08 |
<zdziwił się miło, uśmiechnął się przytulając chłopaka do siebie> tak.. innego wyjścia to ja nie mam.. zaniosę Cię może do pokoju hm? |
Netsu - 2010-06-07 18:15:56 |
-nie musisz się fatygować sensei.. wystarczy mi wózek.. inwalidzki.. |
takehiko - 2010-06-07 18:22:15 |
jednak.. młody a głupi.. <szepnął po czym zaśmiał się cicho pod nosem. Bez pytania tak normalnie wziął go na ręce wychodząc z klasy z chłopakiem na rękach. Poszedł do jego pokoju. Miał obadane gdzie i kto ma pokój choć nigdy do pokojów ich nie zaglądał> |
Netsu - 2010-06-07 18:26:41 |
-dobra.. niech już będzie |
Frederico - 2010-06-07 23:08:39 |
hej.. |
Meos - 2010-07-14 10:37:42 |
<Widząc, że ktoś stoi w środku sali rzucił tylko przelotnie okiem , spojrzał na chłopaka i poszedł dalej> |